top of page
Writer's pictureMateusz Kaczyński

IDEAS



obrazek opisujący treść artykułu




APP000001



No właśnie, jak to jest z tymi pomysłami. Pewnego dnia zorientowałem się, że nie mam kontroli nad spisanymi pomysłami, bowiem były one w różnych miejscach. W Trello, Edit Ubuntu ( jakiś plik tekstowy gdzieś na dysku ) oraz w ToDo listach ( różnych, bo lubię testować aplikację ). Zdałem sobie sprawę, że brak totalnej organizacji w tej przestrzeni przyczynia się do tego, iż pomysły albo idą w zapomnienie, albo są częściowo "ruszone" albo nie poprawnie ( nie czytelnie opisane ). Zdarzało mi się odczuwać brak motywacji i chęci powrotu do nich. Wolałem wymyślić coś zupełnie nowego. A przecież spisałem tam wcześniej zgodnie z natchnieniem niesamowite wizje, które zasługiwały, chociaż na analizę! Zaglądając do nich, nie wiedziałem jaki mają priorytet, kiedy ostatnio do nich siadłem, czy któryś miał termin ważności z X powodu. Kompletnie nic. I tak narodził się IDEAS. Aplikacja, która miała zbuforować wszystko w jednym miejscu. Miała być łatwo dostępna, działać w logiczny sposób. IDEAS miał stworzyć workspace, w którym każdy pomysł jest "jakby" systemowo opisany, według szablonu. Po co? Dlatego że pewne elementy się nie zmieniają. Konkretnie nie zmieniają się pola dat, skala priorytetu, nagłówek, kształt karty z opisem, czcionka, lista uporządkowana i tak dalej. Czego nie ma w IDEAS? Nie ma dodawania zdjęć i plików. Te dodatki powinny znajdować się w osobnym repozytorium, a referencje do tych zasobów mają być umieszczane właśnie w opisie. Przeciwnie do Microsoft Loop, uważam, że albo opisujemy coś za pomocą słowa pisanego, albo wizualizujemy. IDEAS ma być minimalistycznie stylowaną elektroniczną kartką papieru wyposażoną w pewne atrybuty, których nie posiada fizyczny papier.



PRZECIEŻ JEST TEGO TYPU ROZWIĄZAŃ SETKI....


....po co tworzyć kolejne.

To, że masz do wyboru dziesiątki aplikacji, wcale nie jest takie dobre. Czy nie zdarza ci się czasami zastanawiać zbyt długo nad wyborem aplikacji? Czy może zauważyłeś swego rodzaju niechęć, gdy widzisz wyniki wyszukiwania piętrzące się na kilku stronach? A co z przetestowaniem funkcjonalności? Czyż nie jest tak, że bierzemy te, które są najczęściej pobierane i może mniej już dziś najlepiej oceniane? Wtrącę tu krótką anegdotę. Jakiś czas temu rozmawiałem ze swoim kolegą, który programuje w "R" o alternatywie dla aplikacji Garmin. W pewnym momencie usłyszałem od niego te słowa: "...wiesz ja bym wolał napisać własną. Denerwuje mnie ten narzut opcji. Chciałbym, żeby to działało tak, że uruchamiam app, mam od razu to i to....". Faktycznie jest coś takiego, że wolisz to napisać sam, po swojemu, dopasować to, mieć na to wpływ, kreować według własnych wyobrażeń. Faktycznie, coraz więcej aplikacji jest "pakietem" lub "częścią" większego systemu. W przeważającej liczbie aplikacji jest "Free", "Standard", "Most popular (tzw. premium)", "Enterprise". Bardzo często spotkasz się z "Template app".


Dlaczego mam korzystać z template app z milionem zbędnych funkcji, gdzie muszę się przekopać, pogodzić z wyglądem, układami elementów HTML, logiką i nie mieć wpływu, gdy mogę stworzyć własne, podzielić się tym i znaleźć grupę osób, która właśnie tego szukała. Czy to jest wyczerpująca odpowiedź?


Moja dziewczyna po stworzeniu tej aplikacji, od razu powiedziała mi, że ona też taką chce. Zapytałem ją dlaczego? Odpowiedziała, bo właśnie wszystko jest w jednym miejscu. Czy wiesz, dlaczego ludzie przestają poszukiwać w "tradycyjny sposób" rozwiązań w internecie i coraz chętniej wykorzystują LLM do tego celu? Nie dlatego, że są leniwi, ale dlatego, że gdy mają coś znaleźć, muszą przeklikać ogromną ilość możliwości, a każda możliwość wydaje się "wyspą" indywidualnych cech i funkcji. Rozmaite integracje, dodatkowe "features" i cholera wie jeszcze co. "... a przecież potrzebuje tylko".


BDW: Jak łatwo przychodzi nam uwierzyć, że LLM wybrał dla nas "essential", czyli dokładnie to, czego szukaliśmy. W jakim stopniu godzimy się i decydujemy "..o to jest to czego szukałem" na zasadzie to jest i tak "szybciej i lepiej" niż miałbym sam.... a w jakim "faktyczne dopasowanie".


Oczywiście, jak zawsze przecież "to ty decydujesz, co dla Ciebie jest wystarczające" a w tym wypadku i tak lepsze niż "googling".



ZWIZUALIZUJMY JEDEN PRZYKŁAD



Ostatnio interesowałem się autoryzacjami. Dla przykładu [ na dzień 29.07.2024 ] w supabase tak to wygląda:

Musiałem zmniejszyć rozmiar strony, bo by mi się wszystko nie zmieściło 😕

lista integracji


To wspaniale, że dostawcy robią co mogą, aby klient miał jak "najszerszy wybór", ale chyba powoli jako użytkownik, zaczynasz odczuwać zmęczenie tą multi-dostępnością. By to zjawisko zmęczonego konsumenta jakoś potwierdzić, przytoczę kilka przykładów antytrendu. Jak sądzisz, dlaczego powstały:

  • Gravatar

  • PayPal

  • Link

  • Stripe

  • PayU


Przecież OpenAI mogłoby napisać własną integrację z najpopularniejszymi systemami płatności. Również, mogłoby dodać obsługę konta użytkownika w tym awatar, informacje o koncie. A jednak zdecydowali się skorzystać z outsourcingu.


Nie twierdze, że taki model ( tworzenie własnego ) to idealne rozwiązanie w obecnych czasach, ale w porównaniu do kaskadowości proporcjonowania zalet i wad podczas porównań rozwiązań, aplikacja "uszyta na miarę" udostępniona bliskim oraz zainteresowanym wydaje się czymś w rodzaju "swobodnego oddechu".



MOCNE POSTANOWIENIA



Moja aplikacja działa w wąskim gronie. Jest niemożliwa do znalezienia w Google, użytkownicy za nią nie płacą. Nie ma 50-ciu integracji z 50-cioma różnymi dostawcami, którzy mają po 150 innych integracji ze swoimi dostawcami, którzy z kolei jako nadrzędne jednostki obsługują miliony innych małych, średni, i dużych klientów. Wszystko, co jest napisane, stworzone zostało w duchu minimalizmu, prostoty UI/UX, by służyć jako narzędzie "niemyślące za Ciebie" i tylko jako narzędzie oraz środek do celu.






IDEAS DESCRIPTION




Standardowo wszystko zaczyna się od gatewaya.




A zatem zalogujmy się


ekran do logowania



Stwórzmy nowy pomysł, opiszmy go i zapiszmy


formularz



i gotowe


home page



Teraz jeszcze pokażmy co jest w środku



accordion


> A co jeśli chce edytować?

> yyy... no problem.


Just Click "UPDATE" Button. Simple!

edit form




PODSUMOWANIE



Ten prosty CRUD powoduje, że nie skupiasz się na obsłudze aplikacji. Jedynym celem jest:


  1. Zapisać pomysł

  2. Wyświetlić pomysł

  3. Edytować pomysł

  4. Zrealizować pomysł



Zawsze w jednym miejscu > zawsze dostępne > zawsze edytowalne


<strong style="color: red !important">Prościej się nie da!</strong> 





CO BYM DODAŁ



Dodałbym pilnowacza, dla dwóch typów zdarzeń, a więc dla zbliżającego się terminu i przekroczonego terminu. Interwał ustawiłbym co 1 dzień XD ( joke ), ale raz w miesiącu jest okay ( najlepiej wtedy kiedy dostajesz pensje. Zwiększa to szanse na realizację ). Dla przekroczonego terminu dodałbym SMS API ( twilio, SMSAPI ), a do zbliżającego się terminu użyłbym nodemailera z GMAIL API. Stworzyłbym do tego specjalny adres w stylu "no-reaply.ideas". Ja z racji częstych odwiedzin ( co najmniej raz w tygodniu ) nie potrzebuje, ani jednego ani drugiego.









LINKS:



Supabase ( backend as a service ):

🟨 GOLD PARTNER https://supabase.com/


Vercel ( serverless hosting ):


Ubuntu desktop ( operating system ) :


Yarn ( package manager ):


Vite ( Build Tool ):


TypeScript ( JavaScript Superset ) :

React ( JavaScript library ):


Material-UI ( UI framework ):



SMS API







Commenti


bottom of page